środa, 5 września 2012

Rozchorowana...

Hej Wam,
dużo pisać nie będę, bo jest lipnie. Rozchorowałam się i to akurat w pierwsze dni szkoły. Leżę z gorączką, wczoraj zbierało mi się na wymioty, a na dodatek mam anginę ropną. Zawalone gardło :/. Mam nadzieję, że pierwsze dni szkoły mijają Wam jakoś, dobrze hehe. A ja chciałabym wrócić do zdrowia. Ciągle leżę w łóżku. 
Nie mogę nawet pisać kolejnej opowieści, czasami nie miałam weny, ale teraz to nie wiem. Może bym miała, ale jestem zdechła. A posta jakoś muszę napisać, bo nie pamiętam kiedy napisałam ostatniego. 
A kolejny rozdział opowieści "Zamazana historia" dodam kiedy indziej. Dziękuję za uwagę ;D piszcie komentarze i czytajcie notki. 
Miłego wieczoru :)

PS. Tak jakoś przyszedł mi pomysł na notkę, podobną do poprzednich. Mam nadzieję, że nie będzie za trudna do ogarnięcia, a ciekawa :) czekajcie. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz