wtorek, 26 czerwca 2012

Problem z wakacjami...! :/

No właśnie chodzi o to, że chciałabym pojechać gdzieś z chłopakiem (pisałam o nim troszkę) na wakacje (jesteśmy ze sobą ponad rok, on-w marcu 18 lat, ja-w styczniu 17) gdzieś do rodziny, np. do cioci do Wrocławia, ale każdy się boi, że nas nie dopilnuje i za rok będzie dziecko. Ale to wgl oni po pierwsze nie biorą odpowiedzialności, no i jak dużo osób mówi, co się stanie to się stanie. Oczywiście nic takiego nie zamierzam.
Chcę mieć fajne wakacje i chcę mieć z nich przyjemność, ale nikt nas nie chce ze względu właśnie na to! :/

A sami nigdzie pojechać tak nie możemy. Cholera.
W tamtym roku on pojechał nad morze i miesiąc wakacji spędziliśmy osobno, później nigdzie nie wyjeżdżaliśmy. 

No i co ja mam zrobić?! Nigdzie nie możemy razem jechać, bo wszyscy się boją czy co...
Ale przecież to, to sam gdybyśmy byli tutaj, niczego nie da się dopilnować. Np. rodzice nie upilnują Ciebie żebyś się nie upiła na imprezie itp. 
Kurwa!
Wybaczcie za słowa, ale co tu innego pisać i jak reagować... :/
PoMoCy?!

Klapa, paranoja, masakra, kurwa mać, to nie do wiary, obłęd, niedorzeczność, to nie fair, bez sensu, dół, lipa, nic i DUPA!