Tak wiem, że długo nie pisałam, ale mimo wakacji nie mam
czasu. W końcu znalazłam go trochę i przeznaczyłam na napisanie tego postu. W
wcześniejszym poście napisałam, że następny będzie o świadomych snach, więc i
napisałam. Myślę, że ta wiedza, choć nie jest jej tu dużo, będzie pożyteczna ;)
i miła. A więc do lektury ;D
Świadomy sen, inaczej też: sen jawny, sen
rzeczywisty, sen wiedzy, to stan, w którym śniący ma świadomość tego, że śni.
Możemy go w dowolny sposób kontrolować i mieć wpływ na przebieg zdarzeń.
Takie sny mogą nam służyć jako rozrywka. Można w nim
spełniać wszystkie swoje pragnienia i marzenia. Nie ma w nim ograniczeń.
Świadomy sen możemy doświadczyć nawet bez żadnych metod ani
przygotowań przed snem. Szacuje się, że około 20% ludności doznało takiego snu
przynajmniej jeden raz w życiu.
Możemy nauczyć się świadomych snów. Jest wiele technik,
dzieli się je na 3 rodzaje: metody psychologiczne, metody
fizjologiczno-farmakologiczne i inne.
- Zjawiska związane ze świadomym snem:
Paraliż senny: Przeważnie nie wiemy, że on istnieje. Podczas
snu towarzyszy nam on i powoduje unieruchomienie ciała. Nie poruszamy się. Np.
gdy biegniemy w śnie, nie poruszamy się w rzeczywistości. Paraliż senny
rozpoczyna się podczas, gdy mózg jest pewien, że straciliśmy świadomość.
Jednak, gdy zachowamy świadomość aż do momentu snu i w niego wejdziemy możliwe
są halucynacje. Np. różne kolory i kształty, po osoby. Ludzie, którzy mają
często problemy z zasypianiem mogą przypadkowo wejść w taki stan.
Fałszywe przebudzenie: Śpiący otwiera oczy, rozgląda się i
rozpoczyna codzienne czynności, ale po czasie się orientuje, że śni- bardzo
realnie. Prawdziwe przebudzenie następuje zazwyczaj kilka chwil później.
- Sposoby na uzyskanie świadomego snu:
Autosugestia: Najprostsza metoda. Połóż się do łóżka z
zamiarem przyśnienia świadomego snu.
Przerywanie cyklu snu: Po długotrwałym, nieprzerwanym śnie
budzimy się na okres do dwóch godzin, punkt szczytowy to godzina. Następnie
wracamy do łóżka z intencją przeżycia świadomego snu. Ta technika powoduje
ośmiokrotne zwiększenie występowania snu świadomego.
Drzemki: Łatwe. W niektórych godzinach podczas dnia morzy
nas sen, więc idziemy na drzemkę. Podczas snu popołudniowego jest większa
szansa na pojawianie się świadomego snu.
Technika „Chaiting”: Potrzebny do tej techniki jest jeden
świadomy sen. Bardzo łatwo to wykonać. Podczas przebudzenia nie ruszaj się,
staraj nie poruszać ani jednym mięśniem. Udawaj martwego, dzięki temu możesz
ponownie wejść w świadomy sen.
Technika rąk: „Usiądź na krześle, odpręż się,
uspokój i zrelaksuj umysł. Staraj się nie myśleć o niczym. Wyciągnij ręce przed
siebie, popatrz na nie, skupiając uwagę na wrażeniach wizualnych. Powiedz do
siebie poważnym głosem: Widzę swoje ręce we śnie – wiem, że teraz
śnię. Powtórz to zdanie kilka razy, przenieś wzrok na dalszy plan, zwolnij
napięcie oczu, zapatrz się w przestrzeń. Po kilku chwilach ponownie spójrz na
ręce i wyobraź sobie, że śnisz. Całe ćwiczenie powtórz 5-6 razy. Zakończ
spokojnym siedzeniem przez parę minut. Powtarzaj je codziennie 4-6 razy w ciągu
dnia oraz przed zaśnięciem w łóżku. Patrzenie na dłonie możesz po jakimś czasie
przepleść wywoływaniem ich obrazu w wyobraźni.”
Jest więcej technik świadomego snu. A to jest tylko kilka z
nich. Napisać można by było więcej, jeżeli jest się już wyposażonym w wiedzę o
snach. Od czego w końcu jest Internet? Poczytać a później napisać. Dodać własne
zdanie i opinię.
Ja miałam już kilka świadomych snów. Nie zdarzały mi się one
często, ale miewałam je bez żadnych przygotowań. Mówię Wam, jest to świetne
przeżycie. Możecie w takim śnie wszystko, wszystkiego czego zachcecie. To tak
jak w życiu podejmujesz decyzje, tam też. Ale taki sen jest o wiele lepszy niż
rzeczywistość.
Piszcie czy mieliście takie sny i jak Wam się to podobało :)
podzielcie się również własnym zdaniem na ten temat.
Miłego wieczoru. Do napisania ;)